Przedsiębiorca od ponad dwóch dekad, ojciec, mąż. Chodzi po górach, jak mówi, z miłości do nich, nie dla zdobywania szczytów, choć i te zdobywa – kilka tygodni temu wszedł na Kazbek (5054m n.p.m.) – jeden z najwyższych szczytów Kaukazu, na granicy Gruzji z Rosją. Rozmawiamy o życiowych wyborach, budowaniu siebie, czerpaniu lekcji z doświadczeń, konsekwencji, odwadze w podejmowaniu decyzji i życiu w zgodzie ze sobą.