W wyuczonym zawodzie przepracowała niespełna pół roku. Od 28 lat pracuje w stajni. Od pięciu lat, prowadzi stadninę na własnych warunkach. Uczy jazdy konnej, prowadzi zajęcia hipoterapii i z sukcesami oswaja traumy i lęki pracując z duetem – człowiek i koń. O spełnianiu marzeń z dzieciństwa, pracy, która angażuje na 100 procent i daje wiele radości, o sporcie jeździeckim i nie tylko o tym, w rozmowie z Andżeliką Markwą.